|
Dworzec kolejowy od ulicy |
Grodzisk Wielkopolski to jedna z większych stacji
PKP na linii nr 357 Luboń – Sulechów. Dawniej była to stacja węzłowa - przechodziła
przez nią lokalna linia kolejowa Opalenica – Kościan. W okresie jej świetności funkcjonowały tutaj 3 perony, stanowiąc
5 krawędzi peronowych, które były połączone przejściem podziemnym oraz kładką
nad torami (rozebrana w 2010).
Pociągi jeżdżą jedynie w dwóch kierunkach (Poznań
i Wolsztyn). Do grudnia 2013 stację "Grodzisk Wlkp." obsługiwały lokomotywy parowe. Obecnie
wszystkie planowe kursy obsługiwane przez spółkę „Koleje Wielkopolskie”
stanowią spalinowe jednostki trakcyjne – tzw szynobusy. Okazały budynek dworca
kolejowego nie jest w pełni wykorzystywany – mieści się w nim niewielka poczekalnia.
Przy stacji kolejowej znajdują się
widoczne pozostałości po budynkach po lokomotywowni oraz dość dobrze zachowana
wieża wodna.
Swego czasu duże znaczenie miała sieć bocznic
kolejowych która była połączona z większymi ośrodkami przemysłu w mieście jak
m. in. rozlewnia wód czy wytwórnia pasz oraz elewator zbożowy. W XXI w. została
ona całkowicie rozebrana, podobnie jak odcinek z Grodziska do Opalenicy,
który wycięto
w 2010 r. Pozostały i nieczynny przez ruch pasażerski
odcinek na Kościan jest wykorzystywany przez stowarzyszenie GKD (Grodziskiej
Kolei Drezynowej).
Architektonicznie budynek dworca prezentuje się estetycznie. Gmina Grodzisk Wlkp. przejęła dworzec w styczniu
2014 wymieniając m. in okna oraz przeprowadzając niewielkie remonty elewacji. Obiekt dworca kolejowego bez wielkich zmian i modyfikacji istnieje już przeszło 100 lat.
|
Przejście podziemnie |
Obecnie działają na nim 2 perony, które są połączone przejściem podziemnym. Podczas modernizacji linii kolejowej i peronów droga do ostatniego peronu nr 3 przez przejście podziemne została zamurowane (po prostu skrócono tunel). Pomimo zamkniętego dostępu od strony peronu poprzez siatkę - jest ona wyrwana. Co na dole nie trudno zgadnąć - jeszcze większy bałagan niż w przejściu "dostępnym" dla pasażerów.
|
Ławki pod wiatą. Duży plus! |
Większość dnia czynna jest również poczekalnia oraz kasa biletowa. Podczas modernizacji linii kolejowej Luboń - Wolsztyn na peronach zainstalowano stylizowane początek XX w. wiaty z ławkami (foto powyżej), - poprzednie ławki "zniknęły" z peronów pod koniec lat 90. Po modernizacji paradoksalnie perony wyglądają mniej estetycznie - zmienione zostało oświetlenie peronów 1 i 2, gdzie zainstalowano duże latarnie na betonowych słupach. Na 3 wciąż stoją stare latarnie "z kapeluszem", które kontrastują z resztą.
|
Blokada zjazdu. Nonsens! |
Jednym z paradoksów w okolicy dworca jest zablokowany przez płotek wjazd dla niepełnosprawnych i wózków przy końcu peronu (przy przejeździe kolejowym). Ma ono utrudniać łatwy skrót przy zamniętych szlabanach? Nonsens. Ten komu zależy i tak przejdzie pod szlabanem. A niepełnosprawni? Rowery? Niech jadą naokoło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz